Minimum wysiłku, maksimum efektu
Jednym z powiedzeń indiańskich było „po co stać jak można siedzieć, po co siedzieć jak można leżeć”. Ta zasada znajduje zastosowanie również w sztuce przetrwania. Survival kieruje się tą zasadą z prostego powodu – im mniej wysiłku wkładamy w nasze działania, tym wolniej nasz organizm będzie się wyczerpywał. To dotyczy głównie sytuacji, w których rzeczywiście znaleźliśmy się w trudnych warunkach i od naszego nastawienia i od zdolności organizmu będzie zależało nasze życie. Oczywiście zdecydowanie lepiej jest uprawiać sztukę survivalu dla przyjemności, jednak życie nie zawsze okazuje się być takie utopijne. Również przeżycie w mieście jest elementem survivalu, lecz o survivalu miejskim później.
Wszystko zależy od nastawienia psychicznego
Umiejętność zachowania zimnej krwi może okazać się niezwykle pomocna, gdy znajdziemy się w trudnych warunkach. Pozytywne myślenie (nawet gdy znajdziemy się w beznadziejnej sytuacji) może nas uratować. Jakkolwiek zabawnie to brzmi – myśląc o wszystkim pesymistycznie, mając negatywne nastawienie, najprawdopodobniej nawet podstawy survivalu nie pomogą nam przetrwać. Posiadanie wszystkich niezbędnych przedmiotów do przeżycia nam go nie zapewni – bez pozytywnego myślenia nie możemy mieć takiej gwarancji.
Odpowiednie wyposażenie – survival w kilku przedmiotach
Survival nie wymaga od nas posiadania ogromnej ilości gadżetów, dzięki którym możemy przetrwać. Wystarczy kilka kluczowych przedmiotów, które warto mieć przy sobie. Przede wszystkim jest to nóż (scyzoryk). Przyda się podczas wielu czynności – np. przy obrabianiu drewna. Warto mieć ze sobą latarkę, dzięki której w trakcie nocy zapewnimy sobie źródło światła. Osobiście polecam noszenia krzesiwka, ponieważ działa ono nawet mokre w przeciwieństwie do zapałek, czy zapalniczki. Zwolennikom sztuki survivalu może spodobać się także noszenie bransoletki z paracordu. Warto przygotować taką samodzielnie (co nie jest wcale takie trudne). Można wyposażyć się także w gwizdek, który w przypadku zaginięcia, może ułatwić nam wezwanie pomocy. Koniecznie należy pamiętać o dobrze wyposażonej apteczce!
Przydatne mogą okazać się też takie przedmioty jak: trytytki, srebrna taśma, kubek/menażka.
Dobrze jest ubezpieczyć się w wodoszczelny plecak, który przetrwa długie lata i będzie nam wiernie towarzyszył w rozwijaniu się w sztuce survivalu.