Czy przetrwanie w mieście jest równie ciężkie jak przetrwanie w dziczy?
Przetrwanie nie dotyczy jedynie przeżycia w lesie poza zasięgiem cywilizacji! Istnieje również coś takiego jak survival miejski. Przeżycie w środowisku miejskim wbrew pozorom nie jest łatwą sztuką.
Polega ono na przygotowaniu swojego życia do katastrofy lub innych wypadków, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Zgromadzenie odpowiednich ilości jedzenia i wody, by przeżyć, gdy zostaniemy odcięci od środowiska zewnętrznego przez np. katastrofę naturalną.
Survival miejski to również zwykłe przygotowanie apteczki pierwszej pomocy – może się ona przydać w każdej chwili. Ilu z Was nosi ze sobą mapę i kompas? Zdecydowanie nie jesteśmy w stanie przewidzieć sytuacji, w której urządzenia elektroniczne przestana działać, zaś my zgubimy się w nieznanym mieście. Pomocne może się okazać również noszenie ze sobą scyzoryka, agrafek, nici, nożyczek, latarki i tym podobnych przedmiotów. Naszym zadaniem jest po prostu przewidzieć kryzysową sytuację, w której możemy się znaleźć.
Survival miejski – kilka wskazówek
Przygotowanie: do plecak spakuj latarkę, kompas, mapę, wodę, suche pożywienie, apteczkę, scyzoryk, linę. Dodatkowo możesz wziąć ze sobą agrafki, trytytki, siekierkę, GPS. Mogą one przydać się w każdym momencie wyjścia z domu. dlatego warto mieć plecak zawsze ze sobą.
Jak wyznaczać strony świata w mieście?
Zdarzyć może się sytuacja kiedy zapomnimy kompasu. Istnieją jednak alternatywne metody wyznaczania stron świata. Pierwszą z nich jest zegarek. Zegarek należy ustawić małą wskazówką ku słońcu. Linia dzieląca kąt pomiędzy małą wskazówką, a cyfrą 12 na połowę wskazuje północ. Kolejną metodą może być ustawienie anten. W Polsce anteny w miastach skierowane są w kierunku północnym. W nocy możemy skorzystać także z ułożenia gwiazd (należy jednak pamiętać, że w obszarach miejskich gwiazdozbiory nocą są słabiej widoczne). Wystarczy, że zlokalizujemy Gwiazdę Polarną – to właśnie ona wskazuje północ. Gwiazdę tą odszukamy nad Wielkim Wozem. Musimy jedynie odmierzyć pięć długości między kołami Wielkiego Wozu w górę.
Survival miejski może być równie interesujący jak trenowanie sztuki survivalu w dziczy. Zachęcam do przetestowania swoich umiejętności również w środowisku miejskim!